SPECJALISTYCZNY PARKING

„Specjalistycznym parkingiem” nazwaliśmy parking z miejscami zastrzeżonymi, który nie jest dostępny dla wszystkich. Na który mogą wjeżdżać wyłącznie niektóre pojazdy. Jakich pojazdów to dotyczy zwykle wynika z dodatkowych, zawartych w oznakowaniu informacji. Oczywistością tedy będzie, iż pozostałe pojazdy nie mają przyzwolenia na parkowanie w takim miejscu.

Prezentujemy „zakaz zatrzymywania się” (B-36), który zastosowano przy dojeździe do parkingu, a tabliczką zastrzeżono, iż parking jest wyłącznie dla gości hotelowych.

Samo zestawienie znaku „zakaz zatrzymywania się” z informacją słowną: „PARKING” jest komicznym i niestety infantylnym zlepkiem komunikatów. A któż stawia takie znaki?

Zapewne z czasem okazało się, iż oznakowanie znakiem ze zdjęcia nie sprawdza się, i „zakaz zatrzymywania się” zamieniono na „zakaz ruchu w obu kierunkach” (B-1) oraz zaopatrzono go w tabliczkę, iż znak nie dotyczy dojazdu do parkingu. Czy parking w tym momencie jest dalej wyłącznie dla gości hotelowych nie wiadomo, gdyż z tabliczki to nie wynika. Natomiast należy dodać, iż poinformowanie gościa zagranicznego o możliwościach parkowania nie zostało w ogóle uwzględnione.

Patrząc na powyższy przykład widzimy, iż stawia się znaki, a ściślej stawia się ich różne konfiguracje, a w tym i te przeczące informacji o parkingu. Przecież dysponujemy znakiem, który jednym pozwala parkować, a innym zabrania. Jest to „parking - miejsce zastrzeżone” (D-18a). Czy jest on skuteczny i czy jest stosowany właściwie to już nieco inna kwestia. Otóż bywa stosowany w różnych celach. Można spotkać się z jego użyciem dla postoju dorożek, autobusów itp., również dla miejsc do wyładunku, czy dla pojazdów posiadających właściwe zezwolenie. Poniżej przedstawiamy przykłady:

Należy wspomnieć jeszcze o jednym znaku coraz częściej używanym w celu selekcjonowania parkujących pojazdów. Jest to „zakaz wjazdu” (B-2), do którego dodaje się tabliczki mówiące kogo zakaz nie dotyczy. Na przykład mieszkańców, pracowników, danej grupy klientów itp.

Przed jedną z krakowskich uczelni (zdjęcie obok) część dość obszernego parkingu zamknięto i zrobiono z niego parking dla władz uczelni oraz osób upoważnionych, którym dopuszczono pozostawianie pojazdów poza szlabanem.

Skoro już zastosowano szlaban, a możliwość jego otwierania dano wybranym, to czy słuszne było w miejscu tym postawienie znaku „zakaz wjazdu”? Powinien pojawić się tutaj znak wskazujący parking z miejscami zastrzeżonymi, z tabliczką, iż jest to miejsce dla władz uczelni itd., bo przecież szlaban i tak blokuje wjazd.

Poniżej prezentujemy jeszcze inny przykład gdzie przy dwóch bliźniaczych, sąsiadujących ze sobą parkingach dla pracowników zakopiańskiego hotelu „Kasprowy Mercury” ustawiono dwa odmienne znaki. Otóż w jednym miejscu figuruje znak „zakaz wjazdu” (B-2), a w drugim „zakaz ruchu w obu kierunkach” (B-1). Co prawda łączą się one ze sobą i można by przyjąć, iż jednym parkingiem się wjeżdża (przez zakaz ruchu), a drugim wyjeżdżą, to i tak dla tego oznakowania uzasadnienia brak.

Podsumowując przykłady oznakowania specyficznych parkingów (parkingów z miejscami zastrzeżonymi), trudno się oprzeć stwierdzeniu, iż takie oznakowania przyczyniają się do lekceważenia znaków. Dotyczy to „zakazu zatrzymywania się” (B-36) i „zakazu ruchu w obu kierunkach” (B-1). Najprawdopodobniej dotyczy to też „zakazu wjazdu” (B-2), gdyż rozumienie tego ostatniego znaku rozszerza się dodatkowo na: „dopuszczalny (tabliczką) wjazd na zakazu wjazdu”. A znak ten (mimo jego definicji: „zakazu wjazdu”) był praktycznie rozumiany wyłącznie jako wylot drogi jednokierunkowej i z reguły bywał respektowany. Co z tego wynika?

Różnorodność oznakowywania parkingów z miejscami zastrzeżonymi bywa duża i to nawet na terenie stosunkowo małych miejscowości. Żonglowanie aż czterema znakami na przemian świadczy z jednej strony o braku umiejętności i beztrosce w tworzeniu oznakowania, ale i również o kulejącym prawie, które do współczesności nie dorosło. W końcowym rozrachunku ukazuje się bałagan jaki poprzez stosowanie znaków można, a i dozwolone jest tworzyć.

[czerwiec 2008]

  następny...