ZGADUJ ZGADULA

Dojazd drogą podrzędną do głównej bywa zwykle zaopatrzony w jeden z dwóch znaków mówiących o podporządkowaniu. Są to znaki „ustąp pierwszeństwa” (A-7) lub „stop” (B-20). Niekiedy znakom tym, zwłaszcza przy nietypowym rozkładzie dróg na skrzyżowaniu, może towarzyszyć tabliczka „wskazująca rzeczywisty przebieg drogi z pierwszeństwem przez skrzyżowanie...” lub „wskazująca rzeczywisty układ dróg podporządkowanych...”. Są to tabliczki typu T-6 mogące pokazywać różne układy dróg na skrzyżowaniu (zgodnie z § 2.9. Rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych z 31 lipca 2002r.).

Na ile pokazany na tabliczce układ dróg jest rzeczywisty, to zależy od fantazji drogowca, który ma przyjemność dane skrzyżowanie oznakować. Otóż pod znakiem stopu schemat uświadamia nas, iż dojechaliśmy do głównej. Równolegle z naszą drogą dojeżdża do głównej i druga podporządkowana droga, tylko nie wiadomo, z której strony ona się znajduje. Można więc zachodzić w głowę, czy dojeżdżamy z tej prawej, czy z tej lewej... Bez wątpienia nasuwa się pytanie, czy w ogóle było konieczne umieszczenie pod znakiem „stop” (B-20) tabliczki (T-6), a zwłaszcza tej tabliczki, gdyż zawartość informacyjna na niej jest wątpliwej jakości...

Otóż takie zjawiska nie są odosobnione. Na naszych drogach obserwujemy przybywanie znaków, zestawów znaków, znaków niekonwencjonalnych, tabliczek, tablic, reklam, odezw, ogłoszeń. Wszystkie „coś” znaczą, ale tylko pozornie. W efekcie zalewają nas potokiem informacji, która ze względu na swój nadmiar, a i często bałaganiarski charakter przestają być czytelne, a i nawet zauważalne. Wtapiają się w tło i znikają z pola dostrzegalności.

I też tak samo na tabliczkach typu T-6 tworzy się coraz więcej schematów skrzyżowań o rozmaitych kształtach, a w tym niestety nie wszystkie odpowiadają rzeczywistości. Ba, nawet więcej! Niektóre przeczą logice.

Lecz przerób blachy jest większy i może o to chodzi?

.

  powrót do galerii